Przejdź do treści
Zdrowie 2
Szlachetne zdrowie .....
Oczywiście wielu się nie zgodzi i będzie mnie krytykować i łajać 😊
 
Nie są to żadne porady medyczne, i nie traktujcie ich jak porady ani to nie  jest nakłanianie do czynienia czynów opisanych!
 
Ja to przeżyłem, lub wiem od innych więc opowiadam i tylko informuję …
 
Chwała doktorom…choć nie wszystkim!
 
Ałaaaaaa!


Orzech włoski – liść i owoc.
 
 
 
 
Orzech włoski  - wszyscy znają. Przeważnie lubią łupać i gryźć np. patrząc w „szklany” ekran TV, owoce orzecha włoskiego. Wiedzą, że zdrowy, że ma wiele zdrowych tłuszczów, że to cenne źródło witamin z grupy B i kwasu foliowego. Jedzący orzechy włoskie ma możność doświadczyć jego pozytywny wpływ na szarą eminencję mózgową, poprawienie stanu układu krwionośnego a nawet podobno zmniejszyć ryzyko zawitania nowotworu. … Chyba, że ktoś uczulony … to … „lipa”.
 
 
Orzech włoski – liść – posiada bardzo silne właściwości bakteriobójcze (gronkowiec, paciorkowiec, …) oraz przeciwgrzybicze. Jego suplementacja pomaga zmniejszyć poziom cukru we krwi oraz oczyścić krew z”brudów”. Liście stosowane są przy problemach z przewodem pokarmowym (nieżyty, krwawienia) a także w leczeniu dny moczanowej, w zwalczaniu obecnych w organizmie robaków, przy leczeniu reumatyzmu i zapaleń stawów oraz przy różnego rodzajach chorób skórnych. Jest także stosowany w leczeniu astmy. Ma działanie moczopędne oraz pomocne w leczeniu nerek ale także przeciwpotne oraz jest pomocny w zwalczaniu łupieżu. Ma działanie przeciwkrwotoczne - zwiększa krzepliwość krwi.
 
Liście często używa się jako dodatek do słoika przy kiszeniu ogórków (garbniki).
 
 
Uwaga – łupiny oraz liście orzecha włoskiego bardzo silnie plamią i to dość trwale wszystko … od rąk skończywszy na ubraniu !
 
 
W liściach znajdują się m.in. garbniki, karotenoidy, flawonoidy, olejki eteryczne, kwasy organiczne (m.in. kwas kawowy i wanilinowy), sole mineralne, beta-karoten, witaminy E, C, B1, B2, B5, K i PP, …
 
 
Liście z orzecha zbiera się latem – trzeba wybierać te bez oznak „chorobowych” i tylko zielone (bez odbarwień). Gdy po ususzeniu jakiś liść zbrązowieje to powinno się go usunąć i pozostawić tylko te naturalnie zielone. Najprościej jest suszyć wkładając je luźno do większych toreb papierowych po czym przełożenie tych toreb do ciepłego i przewiewnego miejsca - ważne by nie operowało po liściach słońce. Można również suszyć liście w piekarniku - w 40 stopniach lub po związaniu w pęczki powiesić w przewiewnym i zacienionym miejscu..
 
 
 
Nalewka z orzechów – głównie na problemy żołądkowe - 20-40 niedojrzałych (zielonych) orzechów w łupinach trzeba pokroić (na pół, na 4, …) i zalać 40% alkoholem tak by przykrywał w naczyniu orzechy. Dobrze to robić w rękawiczkach bo nasze rączki nie będą już takie piękne ... Odstawić w ciemne miejsce na około 1.5 miesiąca (dobrze co jakiś czas przemieszać lub przynajmniej popotrząsać naczyniem). Po tym czasie – jedni usuwają orzechy i przecedzają płyn a inni pozostawiają orzechy w wódce – ja jestem za ich usuwaniem.  Podobno pełne właściwości nalewka uzyskuje po około roku – trudno ot tak ocenić (działa i ta i ta). Niektórzy dodają aromatów (cynamon, skórka pomarańczowa, goździki, … - zazwyczaj dawane podczas zalewania alkoholem) oraz dosładzają miksturę np. miodem bo … gorzkie toto ale ja jestem przeciwnikiem dosładzania i innego kombinowania – to ma być lek a nie trunek na „imprezę”. – są tacy co zamiast zielonych orzechów używają liści (działanie nalewki ponoć takie same).

Nalewka z liści orzecha - 60-70 gram liści (najlepiej suszonych ale można użyć świeżych) połamać lub zblendować i zalać pół litra wódki czystej 40-50%. Pozostawić na 2-3 tygodnie (co jakiś czas mieszając) w ciemnym miejscu. Po tym czasie zlewamy płyn. Dobrze by jeszcze nalewka poleżała kilka miesięcy. Używanie - co 2-gi dzień łyżeczka lub dwie (jak ktoś większy). Po 2 tygodniach zrobić przerwę. W razie potrzeby powtórzyć. Nalewki można używać także na włosy - płukanka - pół łyżeczki na litr wody.
 
 
Napar z liści - herbatka – przy słabszych dolegliwościach - 1-2 łyżki suszu (lub świeżych pokrojonych) z liści orzecha na 500 ml wrzącej wody. Zaparzać pod przykryciem 10-20 minut. Pić 2-3 razy dziennie po niepełnej szklance.
 
 
Napar z liści przy zapaleniach (uogólnione stany zapalne a nabrzmieniem węzłów chłonnych, biegunki i zaparcia, obfite poty, grzybice, …) – 3-4 łyżki suszu (lub świeżych liści) z liście orzecha zalać 500 ml wrzątku i zaparzać 10-20 minut. Pić 3 – 4 niepełnych szklanek dziennie przed posiłkami.
 
 
Odwar z liści – 4 łyżki suszonych liści orzecha (mogą być świeże) na 1 litr wody, zagotować i gotować 20-40 minut. Odwar najczęściej stosuje się zewnętrznie do przemywań i okładów (egzema, liszaje, grzybica, trądzik, …) ale można go także zastosować gdy się chce odkazić układ pokarmowy – 1 szklanka na czczo przez 1-3 dni (czasem dłużej).



A.M.



 Nie biorę odpowiedzialności za skutki zastosowania rzeczy i wykonania czynności tu opisane.
Podaję tutaj praktyczne zastosowania różnych substancji jako ciekawostkę, którą to każdy musi sobie rozumnie zweryfikować ...
 
Niektóre z tych rzeczy sam stosowałem i stosuję, inne znam tylko od ludzi czy z książek i mimo, że staram się nie wypisywać głupot to ...
... wszystko co ludzkie nie jest mi obce ...
😊
 
Wróć do spisu treści